31.05-02.06 to czas, który pozostanie w pamięci klas II C i II E na długie lata, czas wspaniałej wycieczki w Pieniny i do czarującego Zakopanego w doborowym towarzystwie.
brzegu i z Zapory Wodnej, ale również z pokładu statku „Harnaś”; oglądaliśmy także ruiny zamku w Czorsztynie i Zielone Skałki. Z powodów technicznych nie udało nam się zwiedzić zamku Dunajec, co nie powstrzymało nas jednak przed ponownymi próbami… Zwiedziliśmy także XV-wieczny Kościółek w Dębnie Podhalańskim wpisany na listę UNESCO, w którym filmowy Janosik z Maryną brali ślub. Rankiem kolejnego dnia znów próbowaliśmy zwiedzić zamek Dunajec, znów nieudanie. Niezniechęceni położyliśmy się na trawie ze wspaniałym widokiem na Jezioro Czorsztyńskie. W dali widać było ruiny zamku w Czorsztynie. Jednak sielanka nie trwała długo – spieszyliśmy się na spływ Dunajcem. 18-kilometrowej podróży tratwami ze Sromowców Wyżnych do Szczawnicy towarzyszyły najbardziej malownicze obrazy Pienińskiego PN. Kolejną atrakcją był spacer po wąwozie Homole. Następnie wróciliśmy do Niedzicy, aby – tym razem z pełnym powodzeniem – zwiedzić zamek Dunajec.
Zmęczeni, ale zafascynowani widokami górskimi i historią Pienin, wróciliśmy do ośrodka. Ostatni dzień naszej wycieczki rozpoczęliśmy obowiązkowo od zakupu oscypek na Krupówkach, a następnie zapoznaliśmy się z historią Tatr dzięki wizycie w Muzeum Tatrzańskim. Wracając, zatrzymaliśmy się w Krakowie, aby nasycić się widokiem Starego Miasta. Wycieczka dobiegała końca, wracaliśmy do domu.
Zmęczeni, ale zafascynowani widokami górskimi i historią Pienin, wróciliśmy do ośrodka. Ostatni dzień naszej wycieczki rozpoczęliśmy obowiązkowo od zakupu oscypek na Krupówkach, a następnie zapoznaliśmy się z historią Tatr dzięki wizycie w Muzeum Tatrzańskim. Wracając, zatrzymaliśmy się w Krakowie, aby nasycić się widokiem Starego Miasta. Wycieczka dobiegała końca, wracaliśmy do domu.
Klaudia Łaszczewska